- autor: dragowina, 2014-06-10 18:55
-
Można zacząć od: "Gdyby mecz trwał 45 minut..."
Mecz rozpoczął się się od walki w środku pola, żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sytuacji podbramkowej do 18 minuty, kiedy to drużyna gości wyszła na prowadzenie. Po stracie bramki ruszyliśmy do ataków i w 37 minucie wyrównał Wojciech Florczak. Ten sam zawodnik tuż przed przerwą wyprowadził nas na prowadzenie. Kiedy zanosiło się na wyrównany mecz nastała druga połowa...
Czytaj więcej...
Po przerwie nic nam nie wychodziło i w ciągu 8 minut przegrywaliśmy już 2:4. Goście zdobyli jeszcze kolejną bramkę w 81 minucie ustalając wynik spotkania na 2:5.
Podsumowując. Pierwsza połowa jak najbardziej na plus pokazaliśmy, że potrafimy walczyć. Druga to totalna porażka trzeba wyciągnąć wnioski i grać dalej.
Powodzenia.