- autor: dragowina, 2014-08-18 11:01
-
No i zaczęliśmy. Za nami pierwsza kolejka. Zmierzyliśmy się w niej z drużyną Czarnych Chotków. Przed meczem to gospodarze byli stawiani w roli faworyta.
Mecz rozpoczął się od minuty ciszy upamiętniającej tragicznie zmarłego zawodnika z Siecieborzyc. Później zaczęła się już twarda gra. W pierwszej połowie żadna z drużyn nie potrafiła zaznaczyć swojej przewagi aż do 33 minuty, kiedy to po zamieszaniu w polu karnym wyszliśmy na prowadzenie za sprawą Marcina Jurasika. Gospodarze mięli również swoje sytuacje ale w tym dniu szczęście było po naszej stronie.
Czytaj więcej...
Po przerwie gospodarze ruszyli do odrabiania strat, a nam pozostało się bronić i liczyć na kontry. Do 67 minuty wszystko wyglądało w porządku wtedy to fantastycznym uderzeniem z za pola karnego popisał się zawodnik gospodarzy, nie dając szans na obronę naszemu bramkarzowi. Po wyrównaniu gospodarze chcieli za wszelką cenę zgarnąć 3 punkty. Jednak nasza drużyna wytrwała i nie pozwoliła sobie na stratę bramki.
Podsumowując "pierwsze koty za płoty". Mecz w wykonaniu naszej drużyny można ocenić pozytywnie. Walczymy dalej.