- autor: dragowina, 2014-09-15 18:40
-
W meczu 5 kolejki zmierzyliśmy się z drużyną z Bożnowa. Mecz zapowiadał się jako ten z gatunku bardzo ciężkich i taki był. Od pierwszych minut gra wyglądała na wyrównaną obie drużyna starały się stwarzać sytuację i w 11 minucie po akcji gości napastnik doskoczył do piłki odbitej przez bramkarza i otworzył wynik spotkania. W 18 minucie mieliśmy okazję do wyrównania z rzutu karnego, jednak tym razem ta sztuka się nie udała Mateuszowi Sygutowskiemu..W 30 minucie goście zadali nam drugi cios podwyższając na 0:2. Nasza drużyna znalazła swój rytm gry w końcówce pierwszej połowy i zdobyła bramkę kontaktową za sprawą Bartosza Frąckowiaka.
Czytaj dalej...
Po zmianie stron staraliśmy się doprowadzić do remisu. Jednak to goście po raz kolejny podwyższyli wynik spotkania na 1:3 po strzale z rzutu karnego. W 75 minucie po raz kolejny sędzia wskazał dla nas na 11 metr i tym razem padła bramka za sprawą Piotra Droszczaka. Ta bramka dodała nam wiary w siebie i gra zaczęła wyglądać lepiej. Jednak w 86 minucie goście zdobyli ostatnią bramkę ustalając wynik spotkania.
Podsumowując za nami ciężki mecz, który miał różne fazy w wykonaniu naszej drużyny. Widać zalążki dobrej gry , brakuje jeszcze czasami "tego czegoś" i będzie dobrze. Panowie głowa do góry jesteśmy z wami. Teraz czeka nas tydzień przerwy na regenerację sił i za dwa tygodnie stajemy zwarci i gotowi do boju.